piątek, 9 grudnia 2011

Aha.

Hej, nie uwierzycie. Siedzę sobie dzisiaj przed telewizorem i nagle pomyślała: " Ej, przecież mam bloga!"
Przez ostatni czas jakoś nie miałam czasu aby napisać, ale myślę że teraz posty będę dodawać regularnie. Dziś niestety nie mam już ambicji, może ze względu na zbyt późną porę, więc żadnego ciekawego i fascynującego tematu nie wymyślę ani nie opowiem nic ciekawego z mego życia, dlatego dodam już dawno obiecane zdjęcia z koncertu. Tak, wiem że był on jakiś miesiąc temu, ale lepiej później niż wcale ;p


                                                                  wycinek z Łódźkiej gazety ...


This is war


L490


tego w sumie nie pamiętam -,-




A na dodatek dwa filmiki z YouTube, z mojego drugiego konta:


1 komentarz: